Od lat stosuje się zabezpieczenia do naszych mieszkań i domów, które mają wiele zastosowań. Trudno sobie wyobrazić jakikolwiek budynek, który nie posiada przynajmniej dzwonka i domofonu, że o wideo domofonie nie wspomnimy, bo jest to już droższy sprzęt. O ile jesteśmy mieszkańcami bloku, to często nie mamy wielkiego wyboru i musimy się pogodzić z tym, co tak naprawdę jest dostępne. Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku domu bądź budynku gospodarczego. Na który z powyższych urządzeń warto się zdecydować? Odpowiedzieliśmy sobie na to pytanie i zachęcamy was do zapoznania się z naszymi refleksjami.
Wybór zależy od pieniędzy
Nie ma co oszukiwać, że istotnym czynnikiem przy wyborze dzwonka, domofonu bądź wideo domofonu będą finanse. Trudno oczekiwać, że w razie braku pieniędzy będziemy decydować się na nadmierne wydatki, a w porównaniu ze zwykłym dzwonkiem czy też domofonem, takim jest wideo domofon. Owszem, ma on zdecydowanie najwięcej zalet, o czym sobie jeszcze powiemy w dalszej części tekstu. Dzwonek bezprzewodowy jest najtańszym rozwiązaniem, więc nawet gdyby doszło do jego popsucia, to szkody finansowe nie byłyby zbyt wielkie. Sam jego montaż jest równie prosty, więc nie jest to zbyt skomplikowane technicznie rozwiązanie.
Zdecydowanie się na domofon jest rozwiązaniem zdecydowanie wygodniejszym. Sprawdzi się zarówno przy mieszkaniu w bloku, domu, ale i też w firmach. Można powiedzieć, że jest to pierwotne zabezpieczenie, ponieważ brak znajomości kodu, otworzenia drzwi czy też posiadania klucza sprawi, że osoba nie wejdzie do bloku, a co dopiero do naszego mieszkania. Dużym plusem domofonu jest to, że możemy rozpoznać bliską nam osobę po głosie, aczkolwiek domofon do bloku nie zawsze bywa skuteczny. Złodzieje mają wiele pomysłów, by podszyć się pod kogoś bliskiego bądź też funkcjonariusza publicznego. Nie jest to takie proste, a możliwości weryfikacji większej nie ma, bo przecież komu chciałoby się schodzić parę pięter niżej w celu zweryfikowania.
Patrząc na sytuację mieszkań w blokach, to przeważnie instaluje się domofony, ponieważ wideo domofony nie zawsze są możliwe do zamontowania – deweloperzy szukają redukcji kosztów, a same też nie zawsze mają możliwość przesyłania obrazu powyżej 100 metrów.
Kwestie bezpieczeństwa są najważniejsze
Nikt z nas nie chciałby być okradziony. Utrata nawet najdrobniejszych rzeczy jest bolesna. Złodzieje jednak przeważnie nie zadowalają się małymi łupami i potrafią w sprytny sposób wedrzeć się do mieszkania czy nawet do piwnic lokatorów. Dzwonek do drzwi powinien być obowiązkowy w każdym mieszkaniu z powodów czysto praktycznych – nie zawsze słychać pukanie do drzwi. Zdarza się przecież, że słuchamy muzyki, możemy wykonywać jeszcze inne obowiązki, które będą nas absorbować, a przecież osoba pukająca może mieć do nas ważną sprawę.
Sam dzwonek nie będzie odpowiadać za bezpieczeństwo naszego dobytku, a będzie jedynie czystą informacją, że ktoś czegoś od nas potrzebuje. Patrząc na kwestie domofonu, to poza funkcją informacyjną ma on również wpływ na bezpieczeństwo. Niekoniecznie osoba dzwoniąca musi zostać wpuszczona do klatki i choć stare domofony, w których koniecznie trzeba było podnieść słuchawkę odchodzą do lamusa, to nowoczesne domofony wymagają wpisania kodu. I tutaj jest istotna kwestia, by nie podawać go osobom postronnym, niezależnie od tego czy są to klienci czy też znajomi. Najlepiej jest osobiście pofatygować się, by otworzyć drzwi.
Najlepszym rozwiązaniem, który zapewnia bezpieczeństwo jest wideo domofon. Sprawdzi się on wszędzie i dzięki podglądowi w formie wideo, będziemy mogli zobaczyć kto tak naprawdę ukrywa się za danym głosem. Samo posiadanie takiego sprzętu zwiększa poczucie bezpieczeństwa i jesteśmy bardziej kontrolować przepływ osób, które są dookoła nas. Zdecydowanie warto go zainstalować wszędzie – w firmie, w mieszkaniu czy też nawet w bloku, o ile jest taka możliwość. Tak jak wspomnieliśmy, taki zakup wiąże się z większym wydatkiem, natomiast na czym jak na czym, ale na bezpieczeństwie oszczędzać nie można. Wideo domofony można połączyć z innymi urządzeniami, dzięki czemu nawet niekoniecznie musimy do niego podchodzić, żeby zobaczyć, kto jest po drugiej stronie.
